17 Grudzień.

Coś dla ducha...

Przed kolędą
[…]
Ale zanim siano spod obrusa
szepnie wróżbę, zanim szkła oddźwiękną –
znajdźmy w sercach, obudźmy na ustach
to, co trwa i co ginie tak prędko.

Zanim gwiazdy nad gwałtowną ziemią
po zmarzniętych gościńcach wzejdą,
ze wszystkim i ze wszystkimi
podzielmy się kolędą.

W powietrzu wszystko pachnie, ale jakże pachnie!
Jako w przeddzień świat ważnych myśl pachnie śpiewacka.
Pachnie ciszą i szczęściem, i jeszcze tak pachnie
Jako w sklepach dzieciom zabawki i cacka.

Niby dwa trójkąciki na poprzek związane
I leć poczyna się gwiazda w chmur śnieżnych wąwozie:
Pierwsze światło wieczorne i oczekiwane
Na świątecznym zielono wyjaśnia się mrozie.
                                 
 W. Rolicz-Lieder

Coś dla ciała...

                                           Piernik                 

W święta lubimy słodkości oto jeden z nich

Przekładany piernik.

Składniki:

• 80 dag maki krupczatki
• 50 dag miodu
• 8 jajek
• 2 szklanki cukru pudru
• kostka masła
• po łyżce proszku do pieczenia i przyprawy korzennej
• orzechy włoskie
• migdały
• smażona skórka pomarańczowa
• gotowa polewa czekoladowa
• 30 dag cukru
• 1/2 szklanki wody
• kilka kropli octu
• sok z cytryny

Przygotowanie:

Żółtka oddzielić od białek. Masło utrzeć z cukrem pudrem, dodają po jednym żółtku. Ucierając, dodawać stopniowo miód, przyprawę korzenną, mąkę i proszek do pieczenia. Na koniec wymieszać z ubitymi na sztywno białkami i posiekanymi bakaliami. Formę wysmarować tłuszczem, nałożyć ciasto. Piec ok.60 minut w temp.180 stopni. Zagotować cukier, wodę i ocet. Potem trochę schłodzić i ucierać, dodając sok z cytryny, aż masa będzie biała. Przekroić upieczony piernik i przełożyć masą, na koniec polać polewą czekoladową.